BIP Gminy Przytuły

Biuletyn Informacji Publicznej

PROTOKÓŁ Nr XXIII/04

z dnia: 19 listopada 2004
w sprawie: Z obrad Sesji Rady Gminy Przytuły ,która odbyła się dnia 19 listopada 2004 roku w budynku Urzędu Gminy Przytuły, ul. Supska 10.
Obrady Sesji Rady Gminy rozpoczęto o godz. 10.00 a zakończono o godz. 11.50.

W obradach Sesji udział wzięło 14 Radnych Rady Gminy Przytuły ( zgodnie z listą obecności ) co stanowi 93,3 %..

Radny nieobecny nieusprawiedliwiony :
1. Turski Jan

Ponadto w obradach udział wzięli :
1. Polkowski Krzysztof - Wójt Gminy Przytuły,
2. Rybicka Barbara - Skarbnik Gminy Przytuły.
3. Ziółek Elżbieta - Księgowa Zespołu Obsługi Ekonomiczno –
Administracyjnej Szkół w Przytułach,
4. Fidura Grzegorz - Radny Powiatu,
5. Piotrowski Andrzej - Radny Powiatu ,
6. Skrodzki Edward - Dyrektor Szkoły w Wagach.
7. Rodzice uczniów Szkoły w Wagach.

Porządek obrad :
1. Otwarcie obrad i stwierdzenie ich prawomocności.
2. Zapoznanie z porządkiem dziennym.
3 Informacja Wójta o działalności między Sesjami
4. Interpelacje i zapytania Radnych – odpowiedzi.
5. Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły
Podstawowej w Wagach.
4. Sprawy bieżące gminy

Przebieg obrad :

Ad.1 Przewodniczący Rady Gminy Przytuły Pan Mikucki Piotr otworzył XXIII Sesję Rady Gminy Przytuły. Przywitał wszystkich obecnych oraz stwierdził ich prawomocność.

Ad.2 Przewodniczący Rady Gminy Przytuły przedstawił proponowany porządek dzienny .ponieważ nie było uwag przeprowadził głosowanie jawne nad przyjęciem porządku dziennego .

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach Sesji uczestniczyło 12 Radnych . W głosowaniu wzięło udział 14 Radnych. Za przyjęciem porządku dziennego było 13 głosów, przeciwnych głosów nie było, od głosu wstrzymała się 1 osoba.

Ad.3 Informacja Wójta o działalności między Sesjami.

Od ostatniej sesji nie minęło dużo czasu ,moja działalność siłą rzeczy ograniczyła się do spotkania się z mieszkańcami tych miejscowości , których dzieci chodzą do szkoły w Wagach. Mieszkańcy w zdecydowanej większości argumentowali niechęć czy sprzeciw wobec likwidacji szkoły w Wagach. Stanowiska zostały podtrzymane.

Ad.4 Interpelacje i zapytania Radnych – odpowiedzi.

Przewodniczący Rady Gminy Przytuły Pan Mikucki Piotr udzielił głosu Radnym Rady Gminy Przytuły celem omówienia sprawy związanej z zamiarem likwidacji szkoły podstawowej w Wagach.

Pan Wicik Sławomir – Radny - uważam ,że szkoła kwitnie życiem, nauczyciele pracują, dzieci są zadowolone, uważam że nie ma podstaw aby tą szkołę zlikwidować. Byłem na zebraniu, jest cieplutko, ładnie .Szkoda aby likwidować tą szkołę. Jeżeli nie wierzycie to mogę zaprosić Radnych ,można jechać zobaczyć, naprawdę to jest coś pięknego, szkoda , naprawdę szkoda . Jestem za tym aby ta szkoła została.

Pani Godlewska Elżbieta – sołtys wsi Wagi - popieram wniosek Pana Wicika.

Rodzic dziecka – Szkoły w Wagach – zapytał gdzie ten dzieciak ma czekać na ten autobus, kto to zagwarantuje np. w taki dzień jak wczoraj,( deszcz, wichura ) kto to zagwarantuje ,że będzie dobra pogoda. Zanim dzieciak dojdzie te 400 m do drogi to gdzie on ma stać. Zanim tam dojdzie i trochę postoi to zmoknie i gdzie on będzie nadawał się do szkoły. Proszę mi odpowiedzieć, u nas nawet przystanku nie ma.

Odp : Wójt Gminy Pan Krzysztof Polkowski - myślę, że to niezależnie czy byłby problem likwidacji szkół, czy nie było by, to jeżeli tą sytuację typu nadzwyczajnego i jest potrzeba zabezpieczenia miejsca gdzie dzieci mają oczekiwać na dowóz to można to zorganizować niekoniecznie w związku z taką sytuacją.
Rodzic dziecka – to teraz ja dzieciaka odwożę do drogi i w samochodzie czekam aż autobus przyjdzie.

Wójt Gminy – proszę Państwa ja tą rzecz rozumiem , natomiast sytuacja wygląda tak, że w niektórych miejscowościach jest 4-ro dzieci do szkoły i jest 4 przystanki. Zorganizowanie jednego przystanku jest ogromnym problemem, i potem pojawiają się głosy tego typu „ słuchaj Wójcie są trzy autobusy, więcej pieniędzy wydajesz a jakby nie widać radykalnej poprawy jeżeli chodzi o czas dowozu” . Te rzeczy też należałoby uregulować. Wiecie Państwo, jak każdy ma swoje argumenty w każdej sytuacji .Mieliśmy taki problem w miejscowości Bagienice – 3-je dzieci i codziennie autobus w innym miejscu się zatrzymywał. To powiedźcie mi Państwo czy ja to mam organizować na takiej zasadzie, że przejadę po miejscowości i powiem tak „ tutaj mają dzieci się zbierać i oczekiwać na autobus”. Czy ma być tak, że każdy przychodzi i ma swoje miejsce przed domem. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że wystarczy jeden przystanek we wsi lub 2 jeżeli wioska jest rozciągnięta to wtedy łatwiej byłoby pomyśleć o jakiejś formie zabezpieczenia poczekania tych dzieci na autobus .

Pan Skrodzki Edward - Dyrektor Szkoły Podstawowej w Wagach - chciałbym przedstawić jaka jest obecnie sytuacja w szkole w Wagach . Na dzień dzisiejszy w szkole jest 64 osoby, w roku przyszłym będzie 62, w następnym też 62,później spadek jest do 35 ,potem do 47 osób. Sytuacja jeśli chodzi o podział na obwody to do tej szkoły uczęszcza młodzież z gminy Przytuły i Jedwabne. Jeśli chodzi o obwód do tej szkoły z gminy Przytuły – z Pieńk uczęszcza 7 osób, 5 z Trzask, 15 z Wag, czyli razem 29 osób, Do gimnazjum 26 osób z tego terenu dojeżdża. Jeżeli natomiast chodzi o gminę jedwabne to do szkoły naszej uczęszcza 27 osób z Chrustowa, Kolonia Biodry i Kąty. Do gimnazjum 9 osób. W związku z tym nie ukrywam, że ludzie przychodzą i mnie informują, że jeśli tą szkołę likwidują to przeniosą się do innych szkół. Tutaj nie ukrywam, że droga jest zrobiona akurat do szkoły w Nadborach i 3 osoby już się tam przeniosło, ale narazie na tym nie straciliśmy gdyż przeniosła się Pani z dziećmi i wyrównanie nastąpiło. Nie ukrywam także, że niektórzy rodzice robią zabiegi żeby Trzaski , Pieńki i Wagi poszły do Radziłowa . Rozmowy z Wójtem już były i prawdopodobnie Wójt chciałby koniecznie bo to byłoby 54 osoby dla nich to żaden problem, bo autobus miałby tylko wydłużoną trasę i skorzystaliby z subwencji. Następnie sprawy kadrowe szkoły . Stan kadry pełnoetatowej jest 6 osób i 2 osoby na pół etatu. Z chwilą likwidacji szkoły Państwo musicie pamiętać o tym, że trzeba będzie tym nauczycielom zapłacić odprawki. Wczoraj kontaktowałem się z Kuratorium i orientowałem się w tej sytuacji i to jest likwidacja szkoły i zgodnie z tym nauczycielom należą się odprawki ,obojętnie gdzie ten nauczyciel później będzie pracować to już jest sprawa drugorzędna . Odprawki wyniosą około 70 tys. zł. I trzeba będzie to wypłacić bez żadnej dyskusji, bo jeżeli nauczyciel pójdzie do sądu pracy to dodatkowo dojdą jeszcze odsetki. Jeżeli chodzi o nadzór kuratoryjny to do tej pory nie było żadnych uwag ze strony kuratorium . Pani Wizytator Malinowska, która pełni nadzór jest w pełni zadowolona z tej szkoły, zna dokładnie kadrę, wyniki nauczania . Młodzież nie ma problemów z dostaniem się do szkół średnich, gimnazjum też. Widać osoby, które pochodzą z Wag także można zapytać się nauczycieli się spytać porozmawiać , są dziś w Przytułach. Dowóz na dzień dzisiejszy jest bardzo dobrze zorganizowany . Przypominam, że w ubiegłym roku żeśmy się borykali ,bo dzieci musiały wstawać o godzinie 6 rano , a teraz wstaje za 5 godzina 7 bo 15 po 7 jest autobus i nie ma problemu ,gdyż o 7,30 jest w szkole. Także bardzo ładnie dożywianie też nie budzi żadnych zastrzeżeń. Mój wniosek osobisty jest taki, że prosiłbym żeby ta szkoła została.

Wójt Gminy – bardzo dobrze, że Pan dyrektor podkreślił tutaj jakąś pozytywną stronę mojej działalności , że dowóz funkcjonuje jak należy . Ja Państwu mówiłem, że wykonuję jakieś działania, staram się żeby wszystko przybierało ludzkie normalne oblicze. I czy to wcześniej czy później jakby osiągam wcześniej zamierzone cele. Tutaj Pan Dyrektor mówi, że dzisiaj czy też od jakiegoś czasu rodzice prowadzą rozmowy z Wójtem z Radziłowa to czy Pan Dyrektor udzieli tu gwarancji na piśmie , że w roku przyszłym, te dzieci nie znajdą się w Radziłowie , niezależnie od tego czy ta szkoła zostanie czy też nie zostanie. Czy Pan Dyrektor zagwarantuje, że dzieci z Chrustowa, Kątów czy Biodrów będą uczęszczały do szkoły w Wagach skoro już Pan tutaj nadmienił , a jest Pan Radnym Rady Gminy w Jedwabnem, Burmistrz buduje drogę. Budowanie tej drogi ma swój określony cel . Ja również rozmawiam z Burmistrzem i pytam jego o zamiary i nie kryję, że te dzieci będzie się starał pozyskać. Ma takie prawo i na to wpływu nie mamy . Jeżeli rodzic podejmuje decyzję, że jego dziecko nie będzie chodziło do szkoły w Gminie Przytuły, to żebyśmy tutaj nie wiem co zrobili to nie zmienimy tego. Jeżeli rodzic podejmie decyzję, że jego dziecko będzie chodziło do szkoły w gminie Jedwabne to też tego nie zmienimy . Więc ja się Państwa pytam i proszę mi odpowiedzieć na takie pytanie „ Pan Dyrektor mówi że jest 64 dzieci i jeżeli nastąpią zmiany przy tym zatrudnieniu ,przyjdą dzieci tylko z Wag , Sup i co zrobimy wtedy ?”

Dyrektor szkoły – na dzień dzisiejszy mam zapewnienie rodziców, że dopóki szkoła będzie istniała to ich dzieci będą do niej chodziły.

Pani Godlewska Elżbieta – sołtys wsi Wagi – przedtem gdy była szkoła w Wilamowie to była straszna dyskusja, ile pieniążków idzie na Wilamowo na szkołę a ile jest na Wagi. Jednym głosem chcieliście zlikwidować szkołę w Wilamowie . I co miało to poprawić że szkoła zlikwidowana - budżet gminy. Nadal tych pieniążków nie ma i szkoły nie ma i pieniążków nie ma .Tak samo zostanie zlikwidowana szkoła w Wagach a i budżet gminy też „ będzie goły i wesoły „ bo nie umiecie gospodarować swoim majątkiem i dochodami gminnymi. Tylko tyle, że kosztem dzieci to wszystko jest.

Pani Górska Halina – rodzic – ja jako matka chciałabym zobaczyć odważnego, który te 64 małych dzieci chce tak bardzo skrzywdzić. Istnieje coś takiego jak dobro dziecka , wy jesteście rodzicami ja jestem matką i wiem co to znaczy gdy zabrano mi dzieciaka i wywieziono w mróz, śnieg , ono skulone zmarznięte, upłakane, bo ono nie umie zadzwonić do domu wielokrotnie , nie potrafi nie daje sobie rady i przez kogoś tam prosi, żeby go odebrać. Chciałabym zobaczyć odważnego, kto ma na tyle odwagi krzywdzić nasze dzieci. Ja się pytam szanowną Radę.

Pan Śmiarowski Zbigniew – no właśnie ja też się pytam , uważacie ,że oni są pokrzywdzeni i o dzieci ze szkoły w Wagach toczy się wojna, więc czym różni się dziecko z Wag a inne dzieci. Pytam Pana Dyrektora z Wag - ile pieniędzy idzie z oświaty na szkoły , a ile idzie na szkołę w Wagach.

Dyrektor Szkoły w Wagach - tym głównie zajmuje się Pani księgowa . Ja dokładnie finansów nie znam .

Pan Śmiarowski Zbigniew – to chciałbym usłyszeć i w porównaniu z Przytułami.

Dyrektor szkoły – myślę że w naszej szkole nie jest tak jak w innych szkołach więc myślę , że nie ma tu co porównywać z Przytułami ale czy to jest rzeczą najważniejszą .

Pan Śmiarowski Zbigniew - dlatego właśnie chcę porównać. Uczniowie w Szkole w Przytułach dostają tylko subwencję , a uczniowie w Wagach dostają podwójną subwencję. Czy to jest równe , czy wszystkie dzieci są równo traktowane - ja się pytam.

Pan Piotrowski Andrzej – Radny Powiatu – dokładanie pieniędzy do szkół jest powszechne , każda gmina w kraju dokłada do swoich szkół. To nie żadna sensacja że w Wagach coś tam gmina dołożyła. A jeżeli chodzi o finanse gminy to nie jest kwestia tylko oszczędności, bo to jest kwestia pozyskiwania pieniędzy z zewnątrz ile od początku uzyskano, a poza tym gospodarzenie tym co już było. Ja też starałem się i wymieniono okna. Były pieniądze mówię w koncepcji sali bo taka postawiona była koncepcja na poprzedniej Sesji , była kwestia pieniędzy za sprzedaną lecznicę , była kwestia pieniędzy bo jakiś tam nauczyciele fundusz na to przeznaczyli. Nie wiem czy to są znaczące kwoty czy nie ale z takim celem to było robione. Więc tylko szukanie pieniędzy w oszczędnościach właśnie przez zamknięcie szkoły czy coś, może jest to droga ale ogólnie nie celowa zwłaszcza w przypadku tej gminy. Dlatego, że sytuacja tej szkoły powoduje duży odpływ dzieci , nie wiemy jaki ale duży , może część tu zostanie może część przejdzie do Radziłowa itd. To zkolei stawia pod znakiem zapytania nasze gimnazjum, bo wtedy pozostanie tylko po jednej klasie na każdym poziomie. To jest sytuacja już potwierdzona. I jak powstanie mega super wyposażone gimnazjum w Jedwabnem, a tak się stanie bo ta kwota, która tam zostanie przeznaczona to jest 40 -50 milionów, to nasze gimnazjum zostanie wręcz „ wyssane „ w bardzo szybkim czasie. Jeżeli zostanie gmina z jedną szkołą podstawową to ile czasu ona nabędzie. To wtedy przyjadą urzędnicy Ministerstwa i powiedzą do Pana Wójta czy do przyszłego Pana Wójta czy do nas Radnych „ no niestety jesteście niewypłacalni itd. I wszystkie inne argumenty usłyszymy „ i to jest droga wręcz do likwidacji gminy w bardzo krótkim czasie.

Pan Lipiński Michał – dlaczego tak się dzieje w Polsce, Oderwanie dzieci od rodziców na cały dzień. Bo ci co pracują to mają bardzo mało godzin żeby być z dziećmi. Dzisiaj likwidując szkołę w Wagach jaki cel osiągniecie, taki jaki był przy likwidacji gminy . Skoro w 1976 roku likwidowało się gminę , ja, i św. pamięci Bolesław z Mroczek stanęliśmy w obronie i nie zgodziliśmy się i nie podpisaliśmy tego , to byliśmy najgorsi. Zadałem pytanie, dlaczego chcecie zlikwidować gminę – Dlatego, że będą oszczędności – pytam się na czym , co będzie z pracownikami – pracownicy przejdą , część do Stawisk , część do Jedwabnego a część do Radziłowa. Sprawę pracowników rozwiązano. Tylko robiąc te molochy jak do jednego pracownika było 10 interesantów dziennie to teraz jak zjechało do każdego 30 to jak się wydłużyły kolejki, jak czas był marnotrawiony rolników i kto na tym zyskał. Nikt –stracili jedynie rolnicy bo musieli dojeżdżać , tracić czas . To jest utopia i głupota aby łączyć te szkoły . Tutaj nic się nie traci tu szkoła jest , ciągnąć trzeba do tąd dokąd to jest możliwe i nie odrywać dzieci od rodziców, bo straszna tragedia spotka kraj bo taką będziemy mieli w przyszłości Rzeczypospolitą jakie jest dzieci chowanie. A co się dzieje dzisiaj , nauczyciel nie jest w stanie zapanować nad tymi dziećmi, bo jest ich za dużo występują patologie. I właśnie wskazane było by żeby to rozdrabniać a nie zwiększać. Ja wiem , że Pan Wójt nie ma tutaj wielkiego wpływu na to ,bo jest zmuszany przez obecną sytuację.

Wójt Gminy – dobrze ,że Pan Lipiński mnie rozumie. Ja też widzę co się dzieje , natomiast zawsze są te realia . Pan Doktor mówi, że wystarał się i wymienił okna i bardzo dobrze . Ja przez dwa lata może rzeczywiście nic nie zrobiłem , ale wodociągi są wykonane za ponad 2 mln. zł, pozostaje obciążenie kredytem jeszcze w wysokości ponad 700 tys. zł, reszta pochodziła jednak z tych dotacji SAPARD- owskich – może tak miało być, ten autobus jednak te 300 tys. zł kosztuje i gmina nie dołożyła do tego nawet 1 złotówki, może to jest też nic. Jest wielu ,którym Urząd wygląda tak jak wygląda nie odpowiada , no bo po co lepiej siedzieć w starej lepiance i pokazać , że my tutaj oszczędzamy to też jest nic. To że w szkole w ubiegłym roku zleciłem Andrzejowi Ramotowskiemu złożenie wniosku do 1 % rezerwy subwencji oświatowej w kwocie 20 tys. zł ,które dostaliśmy tylko na remont i pewne rzeczy z tego są porobione to też jest nic, to że jednak ta posadzka w szkole podstawowej jest zmieniona , to że są odpowiednie schody, bo raz że były nieestetyczne a po drugie stwarzały pewne zagrożenie to też jest nic bo Wójt ma obowiązek po prostu to robić i nie może co tydzień czy co dwa tygodnie referować listy , jaki to jest Wójt dobry i coś zrobił. Proszę Państwa ja bym zadał pytanie dlaczego w ogóle tu się spotykamy i ten temat poruszamy. To jest właściwie potrzebne Przytułom. Wymagania czy prośby , niektórzy osobiście przychodzą , jeden chce żeby mu geodezyjnie wskazać drogę jakąś , drugi żeby go pogodzić z sąsiadem ,inny że potrzebne są drogi gminne ,powiatowe, sala gimnastyczna . To wszystko jest potrzebne ja tego nie neguje tylko to wszystko kosztuje . To na dzisiejszy dzień w przybliżeniu da się oszacować , ile jaka inwestycja może kosztować. Te zmiany, które otaczają nas wszystkich zarówno nas tutaj urzędników czy pracowników samorządowych , Państwa jako osoby prowadzące swoje gospodarstwa . Zauważacie ,że niezależnie jak to oceniamy to te zmiany następują. Problem polega na czym innym . Mówi się, że świat idzie z postępem , zmienia się tylko otoczenie człowiek pozostaje ten sam z tymi samymi problemami. Tak samo się cieszy i tak samo się smuci. Jeżeli coś go boli to jest niezadowolony . I wszystko dało by się pogodzić gdyby nie realia finansowe. Finansowanie samorządów z roku na rok się pogarsza. Jeżeli ktoś obserwuje te rzeczy to są pewne dane, jak gminy się zadłużają , jak zadłużają się powiaty, województwa samorządowe. Pan Doktor bardzo dobrze to rozumie bo jako Radny Powiatu wie , że Powiat w tym roku otrzymał pewne kwoty mocno zmniejszone ,i też trzeba to wszystko podzielić i pogodzić, nie na wszystko starczy . No nie da się dać wszystkim tyle ile chcą. Padło tu, może nie zarzut, może pytanie , może zalecenie o lepsze gospodarowanie środkami . To było na kierunku administracji . Ja też czytam sporo i akurat po tym przedwczorajszym spotkaniu w Wagach padło pytanie jak ja gospodaruję czytam artykuł, która ma poważne trudności finansowe. Poszła w inwestycje, zadłużyła się . Dzisiaj ta ustawa czy zalecenia Ministra Finansów, o tym że nie mogą się samorządy zadłużać powyżej 29,3 % sprawia ,że ludzie są bez ruchu. Trzeba tylko spłacać kredyty. Oni opracowywali program naprawczy . Redukcja finansowania oświaty, redukcja finansowania administracji wszędzie oszczędności tam gdzie można. Jeżeli chodzi o administrację to oni zastosowani taki przelicznik – ilość pieniędzy wydawanych na administrację w przeliczeniu podzielone przez jednego mieszkańca. Ja to zrobiłem z ciekawości. Może gdyby ten wynik byłby inny nie mówiłbym o tym ale okazuje się, że ten wynik u nas nie jest zły, to jest 207 zł na jednego mieszkańca. Tam było 250 zł i po zastosowaniu programu naprawczego 227 zł. Pozwoliłem sobie wejść na strony BIP-owskie i tam gdzie miałem czas to sprawdziłem i tak np. w Zbójnej 310 zł, Śniadowo 250 zł, Mówi się , że większa gmina większe wydatki ale to jest taki standard , przelicznik który da się dopasować do wszystkich. Może rzeczywiście można popracować nad tym, które skutkują już w tym roku budżetowym. Rada pamięta,że zatwierdzaliśmy budżet oświaty na ten rok i on zamykał się kwotą 1.962 tys. zł i to jest fakt, wykonanie przewidywane , być może, że różnice mogą być 5 % w jedną lub drugą stronę jest przewidywane na poziomie 1.822 tys. zł. Do tego jeszcze transport funkcjonuje i jak słyszę dobrze funkcjonuje. Gdybym nie ograniczył etatów w Wagach ,gdybym nie spowodował, że mieszkańcy Wilamowa jednak posłuchali mnie, moich próśb, moich argumentów i naprawdę mają dalej niż dzieci z Wag do Przytuł i przyjechały tutaj. I nie mam sygnałów do jakiegoś szczególnego niezadowolenia. Tylko, że gdybym ja tego nie zrobił to ten budżet oświaty nie wyglądał by na poziomie 1.800 tys. zł. tylko 2.100 tys. zł. i to się da wyliczyć. Proszę Państwa dzisiaj kiedy zostaje nam 170 tys. zł wolnej kwoty i potrzeba gdzieś kawałek drogi wyżwirować, i zrobić jakiś przepust i ułożyć się w stosunku do tych marzeń o Sali gimnastycznej to byśmy mieli 120 tys. zł „ dziury budżetowej „. To ą fakty, można dyskutować z ludźmi , z faktami nie da się dyskutować. Ja też nie jestem zadowolony bo jakkolwiek tutaj Rada nie zadecyduje będzie źle. Źle kiedy te dzieci będą musiały dojechać i źle kiedy za rok czy dwa lata nie będziemy mieli środków na obsługę tego za co jesteśmy jako Rada i jako Wójt odpowiedzialni.

Pan Fidura Grzegorz – Radny Powiatu - zostałem jakby „wezwany do tablicy „ przez Radnego Gminy odnośnie szukania pieniędzy odnośnie budowy sali gimnastycznej. Takie pieniądze były już za poprzedniego Wójta załatwione – 470 tys. zł. Wspólnie z Panią Dyrektor Modzelewską pojechaliśmy również w innej sprawie i udało nam się załatwić wtedy środki na salę . Poprzedni Wójt wiedząc, że te pieniądze są do wykorzystania w ciągu półtora roku w pierwszej fazie odkładał ze względu na wodociągu i chwała mu bo wodociągi to pierwsza rzecz i trzeba było to robić. Po zmianie Wójta niejedna Sesja odbywała się i była mowa o budowie sali gimnastycznej i cały czas Rada uważała , że trzeba skończyć wodociągi i uważam , że słusznie. Po skończeniu wodociągów miała rozpocząć się budowa sali gimnastycznej. Z tego co na dzień dzisiejszy wiem to te 470 tys. zł , które były zapewnione u Pana Marszałka prawdopodobnie przepadną z tego względu, że Zarząd Województwa podjął decyzję o nie finansowaniu budowy sal gimnastycznych, tylko przełożeniu tych pieniędzy na budowę gimnazjów , budowę szkół. Na dzień dzisiejszy mówienie, że kosztem załóżmy Wag rozpoczniemy budowę sali to po prostu nie realne , bo nie będzie nas stać żeby kosztem 50 czy 100 tys. zł budować salę. Przede wszystkim w tym momencie ucierpiały by te dzieciaki. Ja rozumiem Pana Wójta problemy, gdyż my to samo przerabiamy w Starostwie odnośnie szkół, bo subwencja jest obcinana , ale my mamy dwie szkoły ponadgimnazjalne , naprawdę szukamy oszczędności ale nie poprzez to aby zwalniać tych ludzi, którzy tam pracują tylko szukamy rozwiązań na których można zaoszczędzić jakiekolwiek pieniążki . Myślę, gdyż nie znam finansów szkoły podstawowej tak dokładnie i sytuacji w Wagach , że kwota której na dzień dzisiejszy brakuje do utrzymania szkół jest możliwa do wypracowania i znalezienia oszczędności żeby ta szkoła trwała. Ja rozumiem , że najłatwiej i najlepiej byłoby rozwiązać i zlikwidować. Ale to nie w tym rzecz, bo trzeba brać też pod uwagę aspekt społeczny ,że jeżeli już dzisiaj rodzice wykazują chęć ,że jeśli tej szkoły nie będzie to odchodzą do oddzielnych gmin . Subwencja oświatowa idzie za dzieciakami, i wiemy że dwa trzy lata będą klasy jedno-oddziałowe i tak będzie , bo po prostu tych dzieci nie ma i nie łudźmy się , że Radziłów i Jedwabne nam udostępni młodzież z ościennych wiosek ,które graniczą z naszą gminą. To jest problem ,który za dwa trzy lata będzie upadał , ja rozumiem , że to będzie wiązało się z odprawkami dla nauczycieli i znów powstanie problem skąd wziąć tych pieniędzy, ale myślę, że po to jest Pan Wójt i po to jest Rada Gminy , po to my z Panem Piotrowskim jesteśmy, żeby szukać tych pieniędzy. Jak trzeba było zrobić Panie Wójcie przeniesienie gminy na ul. Supską to pieniądze się znalazły. I fajnie , mamy ładny budynek i z początku uważałem , że jest to wyrzucenie pieniędzy , ale na dzień dzisiejszy poprawił się komfort chociażby przychodzenie interesantów i jest estetycznie ,fajnie. Więc nie róbmy wszystkiego na siłę i przeciwko woli rodziców, bo gdy podejmiemy taka czy inną decyzję to wszystko odwróci się przeciwko nam, bo może wyjść tak , że ani jeden dzieciak nie przyjdzie tutaj do Przytuł i co wtedy. Dzieci będzie coraz mniej i automatycznie będzie się to wiązało z redukcją etatów tutaj w szkole w Przytułach. Chwała , że rodzice z Wilamowa sami podjęli decyzję i zrzucili ciężar podjęcia odpowiedzialności przez radnych , ale to nie można tak, że dzisiaj stawiamy sobie priorytet mamy to zlikwidować i po kłopocie . Nie tędy droga . Na dzień dzisiejszy moja propozycja do Radnych byłaby taka aby tą szkołę zostawić do końca tej kadencji Rady i po prostu jeżeli nie zajdą takie potrzeby to następna Rada przystąpi do likwidacji. To na dzień dzisiejszy byłoby najlepsze rozwiązanie aby zamknąć ten temat. W dalszym ciągu oscylował bym przy tym że trzeba szukać oszczędności ale nie kosztem zwalniania ludzi i dzieci.

Wójt Gminy – merytoryczna dyskusja i dochodzimy do pewnej konkluzji, że nas jako gminy na dzisiaj nie stać na budowę sali gimnastycznej przy tym budżecie . Czy dobrze zrozumiałem ?

Większość obecnych na Sali przytwierdziła w ramach odpowiedzi dla Wójta Gminy.

Wójt Gminy – Proszę Państwa, gdyby ten problem był rok temu w ten sposób postawiony , dzisiaj my byśmy się w tym celu tutaj nie spotykali. To ja teraz rozumiem ,że Państwo widząc i znając budżet i możliwości wiedząc, że my po wybudowaniu wodociągu spłacamy 260 tys. zł. spłacamy co roku kredytu i mówimy tak „ poczekamy , jak będą możliwości finansowe – zrobimy ”. Na dzisiaj te możliwości finansowe jak Pan Doktor wie, są takie ,że do 50 % dofinansowania na salę gimnastyczną zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji można uzyskać pod warunkiem ,że są środki własne. Tych środków własnych nie mamy , w związku z tym nie możemy skorzystać z tego ,że Pan Wójt może zdobyć pieniądze bo każda inwestycja , każdy projekt opiera się na tym, że tworzy się plan finansowy. Są podejmowane uchwały o zabezpieczeniu środków na wykonanie inwestycji i dopiero jeżeli jest opinia RIO, że gmina ma pewne możliwości, realizuje i otrzymuje się dotacje. I czy ktoś to akceptuje czy nie to i tak to po prostu tak jest. Dopóki będziemy jako członek Unii funkcjonować to musimy się wpleść w te mechanizmy, które unia stworzyła. Zwrócił się z prośbą do Radnego Powiatu, Pana Grzegorza Fidury aby powiedział, skoro są takie same problemy w starostwie jak to organizujecie, próbujecie pozapinać budżet . Myślże wymiana rzeczy i doświadczeń jest rzeczą dobrą Może rzeczywiście są jakieś możliwości, których my tutaj nie możemy zastosować czy może o nich nie wiemy, zawsze taka rozmowa merytoryczna prowadzi do pewnych rozwiązań i być może dobrych. Ja naprawdę się cieszę, że ta dyskusja dzisiaj przebiega tak jak przebiega i tak powinno być zawsze. Wymiana poglądów, doświadczeń, to zawsze do czegoś prowadzi, bo sam krzyk nie rozwiązuje problemu. Jeżeli się mówi że zrób wszystko a nie masz pieniędzy na nic to jest nieuczciwe. Natomiast widzę, że dzisiaj zaczynamy mówić uczciwie.


Pan Fidura Grzegorz- Radny Powiatu - Nie jestem upoważniony do zaglądania w finanse szkół ale myślę, że jeżeli otrzymam pobieżne informacje, przez które mógłbym wskazać gdzie szukać, tak jak to robimy w powiecie w szkołach w Marianowie i Jedwabnym , bo dzisiaj trudno mi powiedzieć jak to zrobić jeżeli nie znam realii.

Wójt Gminy – rozumiem , zapraszamy do współpracy.


Pan Fidura Grzegorz – na poprzedniej sesji było mówione , że likwidacja szkoły , budowa Sali, ja myślę, że dzisiaj powinniśmy temat na dzień dzisiejszy zamknąć, ponieważ tak jak mówiłem te 470 tys.zł najprawdopodobniej pójdzie na budowę którejś ze szkól w naszym województwie . Prawdą też jest ,że po 1 maja po wejściu Polski do Unii ani gminy ani Ministerstwo nie przewidziały jednej rzeczy ogłaszając wcześniej przetargi, że będzie 22 % podatek VAT. To przy inwestycjach wyżyłowało finanse w poszczególnych samorządach. Może nie do końca należy mieć pretensje do Radnych i do Wójta, że tak stało się ,że na zakończenie budowy wodociągów nie było to wzięte pod uwagę . To nie tylko nasza gmina popełniła te błędy. Dzisiaj jak wiadomo kredytu nikt nie da , bo jak wiadomo nie można przekroczyć te 29,3 % zadłużenia . Na dzień dzisiejszy odkładamy budowę sali, spłacamy kredyt . Jeśli realia i czas pokaże, że możemy to zrobić w przyszłości , będzie fajna sprawa. Jeżeli będziemy uważać ,że my jako mieszkańcy, jako Rada i Pan Wójt, że należy budować tą salę . Myślę że są takie instytucje, które są wstanie finansować budowę takich sal chociażby Totalizator sportowy gdzie wcześniej gdy były załatwione pierwsze pieniądze i były prowadzone rozmowy na dofinansowanie do szkoły no ale nie można było rozmawiać jak nie było dokumentu bo taki był warunek w totalizatorze sportowym . Człowiek który to pilotował żądał dokumentów , ale tego nie było no i temat „ umarł” praktycznie. Według mnie na dzień dzisiejszy to powinna być sprawa zamknięta , nie budujemy sali, szkoła zostaje i to wszystko.

Pan Śmiarowski Zbigniew – Radny zgłosił wniosek z prośbą o przeprowadzenie głosowania „ czy budujemy salę gimnastyczną”.

Pan Kacperski Waldemar – Radny poprosił o przedstawienie jaki jest koszt dokładnie utrzymania ucznia w szkołach w Przytułach i Wagach.

Pani Ziółek Elżbieta – księgowa Zespołu Ekonomiczno – Administracyjnego szkół – wyjaśniła, iż w roku 2004 koszt jednego ucznia w szkole w Przytułach wyniósł 3.600 zł natomiast w szkole w Wagach 6.100 zł. W tym są liczone wynagrodzenia nauczycieli, pochodne od wynagrodzeń, węgiel i wszystkie inne środki do utrzymania . Transport uczniów jest finansowany ze środków gminy.

Przewodniczący Rady Gminy Pan Mikucki Piotr przeprowadził głosowanie jawne dotyczące zgłoszonego wniosku przez radnego Pana Śmiarowskiego Zbigniewa – kto jest za budową Sali gimnastycznej .

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach sesji uczestniczyło 14 Radnych. W głosowaniu jawnym wzięło udział 14 Radnych . Za wnioskiem było 3 głosy, przeciwnych było 9 głosów, wstrzymało się od głosu 2 osoby.

Z głosowania wynika ,że na razie nie będziemy budowali sali gimnastycznej.

Pan Fidura Grzegorz – Radny Powiatu – ponieważ zostałem poroszony więc chciałbym wyjaśnić skąd Powiat bierze pieniądze np. na szkoły , które prowadzimy. Zazwyczaj a właściwie do tej pory odbywa się to kosztem dróg powiatowych tzn. pieniądze były zabierane z inwestycji drogowych . Na dzień dzisiejszy jak gdyby zostały zablokowane te pieniądze przez Zarządy Dróg Powiatowych, czyli nie bierzemy tych pieniędzy bo wkońcu trzeba też realizować budowę dróg i w związku z tym zaczęliśmy szukać tych oszczędności w szkołach i nie tylko w szkołach i myślę, że ten deficyt , który mamy w tym roku będzie ciężko spiąć ten budżet przyszłoroczny, ale myślę, że z tego się wywiążemy. To właśnie tak wygląda, jeżeli realizujemy coś to zawsze kosztem czegoś innego. Także to nie jest tak, że my tylko mamy pieniądze i dajemy , zawsze odbywa się to jakimś najmniejszym kosztem czegoś z czego można zrezygnować. Ale w tej chwili Ministerstwo ustaliło taką a nie inną subwencje na szkoły i zrobił się problem ale myślę, że jakoś to rozwiążemy. Tak samo i tutaj dziś się ten problem rozwiązał , myślę, że powinna zapaść decyzja jeszcze co do szkoły i to wszystko.


Z obrad Sesji Wybył Radny Pan Śmiarowski Zbigniew. ( 13 Radnych ) .
Ad.5.
W tym punkcie Radny Pan Borawski Kazimierz zgłosił wniosek aby zdjąć teraz punkt z porządku dziennego w sprawie rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Wagach.

Przewodniczący przeprowadził głosowanie jawne nad przyjęciem do głosowania wniosku Pana Borawskiego Kazimierza.

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach sesji uczestniczyło 14 Radnych. W głosowaniu jawnym wzięło udział 13 Radnych . Za przyjęciem wniosku do głosowania10 głosów, przeciwnych głosów nie było , wstrzymało się od głosu 3 osoby.

Przewodniczący Rady Gminy przeprowadził głosowanie jawne nad zgłoszonym wnioskiem .

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach sesji uczestniczyło 14 Radnych. W głosowaniu jawnym wzięło udział 13 Radnych . Za wnioskiem było 8 głosów, przeciwnych był 1 głos, od głosu wstrzymało się 4 osoby.

Punkt został zdjęty z porządku dziennego.

Ad.6 Sprawy bieżące gminy .
W tym punkcie głosu nie zabrano . ( 11.50 )

Na tym obrady Sesji zostały zakończone.

Protokołowała

Lubińska Elżbieta

Po zakończeniu obrad Sesji z przeciwległej części sali narad gdzie w wyniku dość głośnej dyskusji siedzący tam Radni i mieszkańcy nie słyszeli formuły Przewodniczącego Rady Gminy o zakończeniu obrad Sesji .Zaczęli domagać się że jeden z Radnych Pan Wicik Sławomir chce zgłosić wniosek formalny.
Mimo wyjaśnień Przewodniczącego oraz Radnych siedzących bliżej iż dzisiejsza Sesja została już zakończona nadaj domagali się przyjęcia i przegłosowania wniosku.

Przewodniczący w związku z tym pozwolił na zgłoszenie wniosku przez Radnego Wicika Sławomira .

Pan Wicik Sławomir zgłosił wniosek o treści „ wniosek o nie likwidowanie Szkoły w Wagach do końca obecnej kadencji Rady Gminy ”.

Przewodniczący Rady Gminy przeprowadził głosowanie jawne nad przyjęciem wniosku do głosowania.

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach sesji uczestniczyło 14 Radnych. W głosowaniu jawnym wzięło udział 13 Radnych . Za przyjęciem wniosku do głosowania 10 głosów, przeciwnych głosów nie było , wstrzymało się od głosu 3 osoby.
Następnie zostało przeprowadzone głosowanie jawne nad wnioskiem .

Na stan 15 Radnych Rady Gminy Przytuły w obradach sesji uczestniczyło 14 Radnych. W głosowaniu jawnym wzięło udział 13 Radnych . Za przyjęciem wniosku do głosowania 9 głosów, przeciwnych głosów nie było , wstrzymało się od głosu 4 osoby
Pliki do pobrania:
Data dodania:
Data upublicznienia: środa, 1 mar 2006 10:32
Opublikował(a): Andrzej Gwiazdowski
Zaakceptował(a): Andrzej Gwiazdowski
Artykuł był czytany: 1729 razy